8 sierpnia zmarł w wieku 81 lat Sixto Rodriguez. Któż zacz? Otóż Sixto był kompozytorem i piosenkarzem. Urodził się w 1942 roku, pochodził z Detroit, gdzie mieszkał do śmierci.
Pierwszy singiel nagrał w 1967 roku. Jego muzyka - naprawdę niezła - jakoś nie trafiła w gusta rodaków. Był trochę popularny - w Australii, RPA, Zimbabwe i Botswanie.
Jego płyty w USA nie chciały się sprzedawać, więc w połowie lat siedemdziesiątych zakończył karierę.
Kupił od miasta za 50 dolarów zniszczony dom w biednej dzielnicy, gdzie mieszkał bez telefonu. Najczęściej widziano go w pobliskim barze.
Popularność w Australii i RPA spowodowała, że dał tam kilka koncertów już po zakończeniu kariery.
Pod koniec XX wieku w RPA rozeszła się pogłoska o jego śmierci. Dwóch jego fanów próbowało tę informację zweryfikować w USA, okazało się to jednak niełatwe, bo nikt go tam nie znał. Znaleźli go koniec końców i okazało się, że wiadomości o jego śmierci były przedwczesne.
Następnie szwedzki reżyser Malik Bendjelloul nakręcił z wielkimi problemami film dokumentalny "Searching for Sugar Man" o tych poszukiwaniach. Zabrakło mu pieniędzy na realizację i końcówkę nakręcił iPhonem.
Film pokazał na festiwalu filmów niezależnych Sundance w 2012 i się zaczęło.
Dostał nagrodę jury i publiczności. Potem dostał Oscara i BAFTĘ (brytyjskiego Oscara) i kupę innych nagród. Rodriguez stał się sławny, gościli go we wszystkich programach, wydano ponownie jego stare nagrania, porównywano z Bobem Dylanem i Janis Joplin.
Jego najbardziej znana piosenka, "Sugar Man", jakoś mnie nie ujmuje specjalnie, ale mam wśród ulubionych na Spotify "Crucify Your Mind" (moja ulubiona), "Rich Folks Hoax", "Like Janis" i "Jane S. Piddy".
Tu link do mojej głównej playlisty, jakby kogoś interesowała:
https://open.spotify.com/playlist/7afFq9vp88cNu0sLhtQJ5I?si=da1ccb7e515a4c36
a tu link do mojej jego ulubionej piosenki, Crucify Your Mind:
https://www.youtube.com/watch?v=hVdWXqtk484