Polskie wydanie (Egmont) zawiera trzy francuskie tomy. To dosyć grube, ładnie wydane dziełko - o niczym. Nudy z olejem, akcja na poziomie ucznia szkoły średniej, może nawet nudniejsza. Sztampa. Kreska dosyć, dosyć, może być. Ale fabuła - byle co.
Jeżeli ktoś chciałby sięgnąć po jakiś ciekawy komiks, a wielkiego rozeznania nie ma, i trafił na ten artykuł, to polecam zamiast tego: Usagiego Yojimbo, Thorgala, Funky'ego Kovala, Yansa, Detektywa Jeża, Skargę Utraconych Ziem...
Piękna kreska - Bleach
OdpowiedzUsuńWciągająca fabuła - Fairy Tail
Ciekawy świat, klasyka gatunku - Naruto
Tyle z japońskich rzeczy. Niestety ciężko dostać to w formie drukowanej, ale jest cała masa readerów w Sieci.
Właśnie zamówiłem - na amazon.co.uk, po 2 tomy z każdej serii. Minus (ale może i plus?), że po angielsku, a plus na pewno - dostępne od ręki, dostawa za darmo przy zamówieniu powyżej 25 funtów. Sześć tomów wyszło za 27 funtów, czyli ok. 125 PLN, i za tydzień DHL przyniesie. Oczywiście, jak przeczytam, to podzielę się wrażeniami.
OdpowiedzUsuńNo i przeczytałem.. Wszystkie trzy serie to tzw. shonen manga, czyli manga dla nastolatków. Najbardziej obiecujący wydał się Bleach, bo z początku wydawało się, że pojawiające się "hollows" nie będą jednowymiarowe. Niestety, potem wszystko poszło w bijatykę.
OdpowiedzUsuńTe komiksy to może być ciekawa literatura dla młodych nastolatków - ja już się do tej grupy nie zaliczam od lat. Jeżeli poszukujecie mangi dla osób w bardziej zaawansowanym wieku, to poszukajcie pod "seinen manga" - znajdziecie trochę ciekawych pozycji.